Garaż
Po mojej zimowej 40-minutowej przygodzie skrobania szyb samochodu, gdy mąż wyjechał w delegacje akurat, gdy padał u nas marznący deszcz stwierdziliśmy, że w kolejną zimę będziemy trzymać samochód w garażu :) Problem tkwił tylko w tym, że na etapie adaptacji projektu zrezygnowaliśmy z garażu na rzecz pomieszczenia gospodarczego, w którym mąż urządził swoje studio nagraniowe :) W związku z tym zdecydowaliśmy się na postawienie u nas blaszanego garażu tynkowanego firmy BUD-GAR. Wybraliśmy dwustanowiskowy, bo niebawem mamy zamiar (czytaj nadzieję :) kupić drugi samochód. Wrzycam fotki stanu obecnego, ale oczywiście jeszcze mnóstwo rzeczy jest do zrobienia np. podciągnięcie prądu, zrobienie wszelkich uszczelnień, zrobienie kostki wewnątrz garażu no i oczywiście podjazdu.
Pozdrawiam Ania